Po Edmonton przyszedl czas na Calgary. Co podoba mi sie w miastach w Kanadzie ze sa strasznie zielone. Calgary jest dosc niskiej zabudowy (same domki kanadyjskie), oprocz centum gdzie stoi kilka drapaczy chmur. Tutaj zwiedzamy Canada Olimpic Park ( czyli pozostalaos po olimpiadzie z 1988). Udaje nam sie wjechac na skocznie i obejrzec mecz hockya ( akurat bylo zgrupowanie dziewczat do lat 18 – moze przyszle mistrzynie olimpijskie). W parku miesci sie tez muzeum Canada’s Sports Hall of Fame. Warto zobaczyc- jest interaktywne i mozna sprobowac roznych sportow ( jak np. Wyscig na wozku, hockey, basball). Po muzeum udajemy sie na wieze Calgary- wysokosc 192 m. Byla wybudowana pod koniec lat 60, ale 1988 sluzyla jako znicz olimpijski. Z Calgary jedziemy znowu w gory- kolejny przystanek to Lake Luise.