Noc pomiedzy Tonquin Valley Trail i Skyline Trail spedzamy w hotelu w Jasper. Mamy czas tylko na posilek I przepakowanie toreb. W poniedzialek rano nie moge wstac. W glowie mam mysli, ze moze zostane. Jednak zbieram sie jakos. Przed wyjazdem na szlak jemy Kanadyjskie jajka z bekonem. Jasper opuszczamy okolo 8:40 i udajemy sie na parking, ktory znajduje sie na koncu Skyline Trail. Tam zostawiamy plecaki i wsiadamy do wczesniej zarezarwowanego autobusu. Szlak ( najbradziej popularny i trudno znalesc tu miejsce) ma dlugosc 46 km. Na trasie jest 5 miejsc noclegowych ( zwykle 2-8 namiotow – tak samo jak na poprzednim szlaku). Zwykle trase ta rozbija sie na kilka dni. Ale my niezniszczalni rezerwujemy Curator Campground, ktory jest polozony 1 km od szlaku w polowie trasy i trzeba do niego zejsc 200m. Obok pola miesci sie tez schronisko ( jedyne na trasie), z tego co sie orientuje to koszt 200 dolarow od osoby ,a w cenie: nocleg kolacja, sniadanie i suchy prowiant na nastepny dzien. Koszt pola namiotowego na dwie osoby to 30 dolarow☺ Pierwszy dzien zaczynamy o 10 h. Trasa do Curator Campground zajmuje nam 6 i pol godziny. Rozbijamy namiot, gotujemy kolacje i idziemy zobaczyc schronisko. Dzien konczymy ok 21. Nastepnego ranka zaczynamy od wspinaczki na 2510 m (The Notch). Mialam starcha bo szlak byl stormy a sciezka na jedna noge, z plecakiem na plecach nie bylo latwo. Okolo 10:30 bylismy na gorze. Tam zostawilismy plecaki i wspielismy sie jeszcze troche wyzej, zeby podziwiac widoki. Niestety powierze stalo w miejscu i bylo jakby mgliscie wiec zdjecia panoramy gor nie wyszly ale obraz zostal w glowie. Tego dnia mamy w sume do przejscia 24 km. Zajmuje nam to prawie 9 h. Ostatnie 9 km tracy wiedzie przez stara droge strazacka 1000 m w dol przez las. Czasmi nie ma juz sily, ale udaje nam sie dotrzec na parking. Po zdjeciu butow nie czuje nog, ale wysilek oplacal sie. Niestety znowu nie spotkalismy misia.A przeszlismy 92 km w cztery dni... Podobno misie byly w okolicy schroniska (40 m od naszego namiotu) zaraz po zmierzchu. Mysle ze zeby zobaczyc misia trzeba czekac do zmroku. Mamy jeszcze 2,5 tyg wiec mysle ze zobaczymy nie jednego misia☺ Poki co widzielismy sarny, jelenie, kozy gorskie , Losie, swistaki i wiewiorki.