Rano ostatni przygotwania i o 14 razem z Darkiem wyruszylismy w nasza dlugo oczekiwana podroz...po drodze zabralismy jeszcze Heidi i udalismy sie w kierunku Juvaskyla...droga byla torche meczaca przede wszystkim dlatego ze to dzien przed wigilia swieta srodka lata czyli Juhanus...cale Helsinki jechalay w tym samym kierunku :) Wybralismy droge nr 4 do Lahti a nastepnie skierowalismy sie w strone Sysma droga wzdluz jeziora Paijanne ( chyba druge co do wielkosci w Finlandii) ....Piekne widoki .... Po drodze zatrzymalismy sie tez w wiosce saun ale bylo juz za pozno zeby ja zwiedzic ( to bylo w miejscowoaci Muurame....i w koncu dotarlismy do Jyvaskyla:)